.

.

czwartek, 9 stycznia 2014

11. Koniec lenistwa.

Minął miesiąc od kiedy zwolniłam się z poprzedniej firmy. Miesiąc lenistwa. I bycia kurą domową. Sprzątaczka, praczka, gotowaczka etc ;) Co zaczynało mnie już denerwować. Brakowało mi trochę chodzenia do pracy. Inwestowania w siebie, zdobywania doświadczenia. No i oczywiście uzyskiwania profitów. Bo oszczędności kiedyś się kończą. A potrzeby są przeróżne. Tym bardziej, że pracując, mając z tego tytułu dochód, wyrabiając sobie pewien standard życia trudno przestawić się na coś gorszego.
Nie chcąc do tego dopuścić. Wysłałam wczoraj kilka CV. Dziś rano jeszcze jedno. Licząc na to, że może w przyszłym tygodniu ktoś się odezwie. A do tego czasu nastawię się psychicznie na powrót do pracy.
Niespodziewanie po 2 h od wysłania CV dostałam telefon. Są zainteresowani współpracą ze mną. I najlepiej, żebym przyszła do pracy już jutro. No i idę. Na 14 do 22. Praca w systemie 3 zmianowym. Niestety. Ale może jakoś będę funkcjonowała. Plusem jest to, że mogę do firmy iść nawet pieszo. To zaledwie 2 przystanki autobusowe. Pensja - może szału nie robi. Ale źle też nie jest. Już mam dość siedzenia w domu. W między czasie będę szukała jeszcze czegoś innego. A nuż uda się znaleźć jeszcze lepsze rozwiązanie. Bardziej związane z kierunkiem studiów - z moim zawodem. Nie mniej jednak jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Lepiej jednak mieć stały przypływ gotówki. Niżeli nie. Za siedzenie w domu, sprzątanie, gotowanie, pieczenie nikt mi nie płaci... ;-) Zobaczymy jak to będzie. 3majcie kciuki za mój jutrzejszy pierwszy dzień w nowej pracy. Zapewne nie zasnę dziś z całej ekscytacji. Jest prawie północ a ja nadal jestem nabuzowana. Gdybyście mnie widziały po telefonie który odebrałam. Nie wiedziałam jak się nazywam, chodziłam pokój, kuchnia. I tak 10-15 razy. Euforia pomieszana z niepewnością. Aż mi się gorąco z wrażenia zrobiło. Nie spodziewałam się tak szybkiego odzewu. Był on niemalże natychmiastowy. Oby wszystko było dobrze! Bo po prostu chcę pracować.

15 komentarzy:

  1. kochana wszystko będzie dobrze! :-)
    powodzenia i czekamy na relację z pierwszego dnia Twojej pracy :)))))))
    przyjemnego weekendu buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie usiedziałabym w domu dłużej niż tydzień :P
    To Twoja druga praca? Bo tak podekscytowana jesteś :D Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. widocznie było ci pisane, by pracować w tej firmie... będzie dobrze! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymam kciuki za nową pracę! :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo, to fajnie! Życzę powodzenia w nowej pracy! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Doskonale Cię rozumiem - siedzenie w domu wcześniej czy później każdemu się znudzi. Trzymam kciuki, żeby wszystko potoczyło się po Twojej myśli!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że dzień w pracy minął szybko i przyjemnie :) Ale mimo wszystko trzymam kciuki za pracę w zawodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę Ci powodzenia w nowej pracy, obyś się zaaklimatyzowała :)
    POZDRAWIAM I ZAPRASZAM DO MNIE M.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Do pracy rodacy! :) No to powodzenia :) myślę, ze wszystko pójdzie po twojej myśli :) swoją drogą szczęściara, ze tak szybko znalazłaś pracę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak się chce pracować to się prace szybko znajdzie:) Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fajnie:) Zatem powodzenia w nowej pracy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam nadzieję, że wdrożyłaś się już w pracę i jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystko się dobrze ułoży ;) Życzę Ci tego ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj w systemie trzy zmianowym:)
    Ja od pon na 14:)

    OdpowiedzUsuń